Pięćdziesiąta piąta Prowincja

 

 

Pięćdziesiąta piąta Prowincja

Takiego „tłumu” na okładce Mariusza Stawarskiego do tej pory nie widzieliśmy. Artysta wpisał się jednak w nasze oczekiwania. Wszak to już numer pięćdziesiąty piąty i kolejna okazja do świętowania. To, można domniemywać, nasi Czytelnicy, których siła zmierza na kolejną promocję naszego kwartalnika, by wspólnie się radować i biesiadować. Dziękujemy Państwu, że jesteście z nami i zapraszamy do lektury.
Poetycko dość bogato, bo nieczytana od dawna Bogumiła Salmonowicz i dwoje debiutantów na naszych łamach: Barbara Mielnik-Panow i Michał Kaczmarek. Proza to dalszy ciąg nepalskich peregrynacji Łukasza Walendziaka i, po plastycznym debiucie na naszych łamach, tym razem prozatorski fragment Hanny Walentynowicz-Tkaczyk.
Osobny dział naszego kwartalnika poświęciliśmy zmarłemu w ubiegłym roku Pawłowi Huelle, wybitnemu pisarzowi, Gdańszczaninowi i przyjacielowi naszego pisma. Jego sylwetkę w pożegnalnych tekstach kreślą dla Państwa Krzysztof Czyżewski i Andrzej Kasperek.
Radek Wiśniewski dzieli się kolejnymi refleksjami w związku z toczącą się wojną w Ukrainie, a Andrzej C. Leszczyński zaczyna od komizmu, a kończy na samotności, żegnając odchodzących przyjaciół słowami z motta „Było, więc minęło… bo taka jest reguła tej przegranej gry” (Wisława Szymborska), ale jednak z nadzieją, że „to, czego człowiek dokonał w życiu, ma charakter nieodwołalny” (Joseph Ratzinger).
Grażyna Nawrolska wiedzie nas po drogach i bezdrożach Cesarstwa Rzymskiego, Ryszard Rząd odwiedza niemiecką szkołę w przedwojennym Tczewie, a Janusz Ryszkowski zaprasza na spacer po przedwojennych sztumskich karczmach, hotelach i kawiarniach, zapowiadając, że to jeszcze nie koniec. Trzymamy za słowo. Michał Piotrowski przypomina historię pałacu w Stążkach, który wciąż niestety czeka na współczesnego właściciela. Piotr Podlewski tym razem o umocnieniach wojennych na Powiślu, a Alicja Łukawska o żydowskim żołnierzu zdobywającym Marienburg.
Na wędrówkę po naszych powiślańsko-żuławskich plenerach zaprasza Agnieszka Świercz-Karaś, ponownie do Szkoły pod Starym Dębem. Agnieszka Kowalska prezentuje malborskie Podzamcze po remoncie, z nowymi funkcjami. Alicja Łukawska kontynuuje opowieść o wyjątkowej nauczycielce z Żuław, Arkadiusz Wełniak przypomina postać nauczyciela i literata sztumskiego Wilhelma Eicka, a Wiesław Olszewski kreśli wspomnienia o żuławskim Nikiforze – Andrzeju Daleckim.
Ruszamy też w świat, ten bliższy i nieco dalszy. Krzysztof Czyżewski śle notatki ze swego sejneńskiego pogranicza, Marek Suchar jak zwykle z Jerozolimy, a Andrzej Kasperek tym razem pozdrawia z Madery.
W muzycznym dziale tym razem klasycznie-jazzowo, w wykonaniu Wacława Bieleckiego i Leszka Sarnowskiego. W Galerii Prowincji swój cykl poświęcony Św. Katarzynie kontynuuje Piotr Napiwodzki, tym razem w dzierzgońskiej wersji, przy okazji promując twórczość Zbigniewa Chrostka. I na finał Paulina Hoppe-Gołębiewska, może bardziej ku przestrodze niż optymistycznie, ale jak zwykle szczerze.
Czytajcie, czytajcie, bo jak wynika z ubiegłorocznych badań Biblioteki Narodowej, jest nas coraz więcej. O 9% wzrosła liczba naszych rodaków, którzy w minionym roku przeczytali choć jedną książkę. Dominują kryminały czyli Mróz, King, Coben, ale w pierwszej dwudziestce jest też Sienkiewicz, Mickiewicz, Reymont i Tokarczuk.
Dziękujemy za to, co do tej pory, i prosimy o ciąg dalszy. Bądźcie z nami – czytajcie, piszcie i dzielcie się dobrym słowem.
Leszek Sarnowski
Redaktor naczelny Kwartalnika Prowincja